Nie mam pojęcia czemu jeszcze nie zawitały tutaj te kolczyki, ale powstały już trochę temu :)
Delikatne cienie ważek w kolorze vintage, lubię takie motywy zwierzęce jakby, a jednocześnie delikatne :) Może i to trochę wiosenne, ale nic nie poradzę ^^
Dziś mam taki nieogarnięty dzień bez życia, w Krakowie był dzień otwarty muzeów, więc zawitałam z rodzicami do Muezeum Gestapo na Pomorskiej... trochę to przerażające miejsce, ale mimo wszystko warto mieć ze sobą takie doświadczenia :)
Kolczyki są prześliczne! Strasznie mi się podobają, z chęcią bym takie nosiła :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńKolczyki są naprawdę super, więc nie zwlekaj z pokazywaniem innych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten "zwierzęcy jakby, a jednocześnie delikatny motyw" :) Co? Przegapiłabym taki dzień w Krakowie? Ale w sumie i tak miałam cały weekend zawalony, a w większości muzeów już byłam. Co do Pomorskiej się zgadzam, trochę przerażające.
OdpowiedzUsuńTakie delikatne i piękne. ;)
OdpowiedzUsuńA co do takich właśnie miejsc to mam takie same odczucia- po wizycie na Pawiaku czy Szucha serce mi się krajało :(
Śliczniutkie ważki ^^ Delikatne - racja :D
OdpowiedzUsuńPozdrówki !
Urocze ważki. :D
OdpowiedzUsuńMnie jeszcze nie zaciągnęli do tego muzeum ale czuję, że już niedługo. xD
Bardzo ładne kolczyki:) Motyw prosty, a wyszło interesująco:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, w dodatku te ważki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te ważki *-* <3
OdpowiedzUsuń