wtorek, 7 października 2014

Jing jang

Malutkie kolczyki z symbolem jing jang w srebrnym kolorze :) Strasznie lubię ten symbol jest taki delikatny i ma w sobie jednocześnie sporo przesłania, lubię takie inspiracje kulturą indyjską ;)

Grzeję się w domku bo jestem chora, ale mam nadzieję, że jutro dam radę iść do szkoły, bo mamy grę miejską ze Stanisławem Wyspiańskim w roli głównej, pewnie będzie beka i strasznie nie chcę tego ominąć :) tym bardziej, że nie ma żadnych lekcji, a w przyszłym tygodniu wolne z powodu Dnia Nauczyciela <3 żyć nie umierać :3 macie tak dobrze?



6 komentarzy:

  1. Ja za Yin-yang nie przepadam, nie trafia do mnie ta idea. Za to znaczek nie wygląda źle. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. na studiach mam wolne dwa dni w tygodniu, taki plan:D kuruj się! fajne kolczyki, też lubię ten motyw (:

    OdpowiedzUsuń
  3. Też uwielbiam biżuterię z jakimiś symbolami :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię symbol Jing jang, ale nie "wyznaje". A Stanisław Wyspiański, mój starszy kolega z ławki (a przynajmniej jestem pewna, że te ławki go pamiętają. Jana III Sobieskiego pewnie też).

    OdpowiedzUsuń
  5. Tego symbolu nie lubię, ale ogólnie fajny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wracaj do zdrowia! Świetne kolczyki <3
    Ja wolne mam dopiero na 14 października,będziemy mieliw szkole jakieś zajęcia,ale żadnych lekcji ^^

    OdpowiedzUsuń

Wielkie dzięki, że zadajesz sobie trud żeby napisać coś w poniższym okienku. Uwielbiam czytać wszystkie szczere opinie o blogu (nawet krytykę!) Więc pisz śmiało :) Na wszelkie pytania odpowiadam i staram się zaglądać na blogi komentujących.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...