Tak wiem, że rzuciło mi się na mózg... prezenty "od Mikołaja" już zapakowałam, i na dodatek słucham teraz świątecznej playlisty... zgroza ^^
Chyba taka magia świąt po prostu jako, że pierwszy śnieg już u mnie dzisiaj spadł (co prawda nie koło domu, ale po drodze do szkoły go spotkałam, ale chyba się liczy :d) więc chyba bez żadnych wyrzutów sumienia przedstawiam wam dzisiaj naszyjnik "Let it snow" ze śnieżynką :)
Jest taki delikatny, a jednocześnie świąteczny. Taki styl lubię ;)
Byłam grzeczna, Mikołaju czekam ♥
U mnie śniegu ciągle brak. :X
OdpowiedzUsuńŚliczny naszyjnik. :D
Śliczny naszyjnik.
OdpowiedzUsuńU mnie śniegu jeszcze nie widziałam.
Ja czekam na śnieg z utęsknieniem, bo kocham narty ;)
OdpowiedzUsuńA naszyjnik co któryś to piękniejszy :)
Wygląda prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik piękny, taki delikatny:)
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
Miłych mikołajków.
Ja właśnie patrzę na te kilka centymetrów białego proszku, które być może mogę nazwać śniegiem :) Uwielbiam w twojej biżuterii to, że jest taka minimalistyczna. Ten naszyjnik np. Jest cudny, taki prosty, ale estetyczny i stylowy.
OdpowiedzUsuńŚliczny <3 Typowy zimowy :*
OdpowiedzUsuńJest genialny, jak na niego patrzę to myślę o delikatnie pruszącym śniegu. Idealny!
OdpowiedzUsuńIdealnie pasuje na dzisiejsze Mikołajki. Piękny :)
OdpowiedzUsuńU mnie śniegu jak nie było, tak nie widać, i tak jak z jednej strony się cieszę, to z drugiej Święta coraz bliżej, a na ten czas już na pewno śnieg musi być, bo sobie tego inaczej nie wyobrażam ;/
OdpowiedzUsuńŚliczny naszyjnik *-* Taki zimowy <3
Uwielbiam świąteczne piosenki , piękny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodki naszyjnik. Wygląda mega uroczo. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kazik
PRZEPIĘKNY! <3
OdpowiedzUsuńZakochałam się <3
OdpowiedzUsuńJa też już cały czas słucham świątecznej playlisty :)
U mnie śnieg był jakieś 2 tygodnie temu na chwilę i od tamtej pory więcej go nie widziałam. :c
OdpowiedzUsuńUwielbiam zimową biżuterię. :)