Dzisiaj zarzucę wyjątkowo modeliną :D dwie pary wkrętek, aparaty i jaskółki jakby tatuażowe.
Nad aparatami, które miały wyglądać jak retro spędziłam chyba z godzinę, w obiektywie mają małą czarną cyrkonię. Jaskółki są drukowane i przycinane, dość spore jak na wkrętki, ale i tak fajnie się prezentują ;>
Nic mi się ostatnio nie chce, cały czas bym tylko oglądała seriale...
Jedyne co mi zostało ze świąt to dość spora motywacja do życia i kilka centymetrów w pasie więcej :D
Dziękuję za dużo odwiedzin i miłe słowa, za niedługo dla obserwatorów będzie candy :3
Śliczne kolczyki♥Gdzie ta wiosna ?!
OdpowiedzUsuńjakie świetne kolczyki!
OdpowiedzUsuńŚwietne ;o Chyba nie umiałabym zrobić takich dokładnych mini aparatów - mam ograniczoną cierpliwość do takich rzeczy :< ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na candy :)
Jakie ładne. *.* Mi się bardzo podobają. : 3
OdpowiedzUsuńCudowne, zwłaszcza jaskółki:)
OdpowiedzUsuńCudne kolczyki!
OdpowiedzUsuńlavender-hearts.blogspot.com
Baaardzo fajne wkręty :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są *_*
OdpowiedzUsuńNiby jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale tu są dwie! ;D Więc może już niedługo..C;
OdpowiedzUsuńCiekawe te jaskółki.
OdpowiedzUsuńTe jaskółki są świetne *-*
OdpowiedzUsuńgenialne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam
Aparaty ♥
OdpowiedzUsuńGenialne;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oooo jakie swietne*.*
OdpowiedzUsuńśliczności ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne aparaty :)
OdpowiedzUsuńAparaty są fantastyczne!!!!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńJaskółki podbiły moje serce *.*
OdpowiedzUsuńaparaty są super:D warto było posiedzieć tą godzinkę:D
OdpowiedzUsuńWow, no, aparaty rzeczywiście wyglądają na pracochłonne, ale efekt chyba jest tego wart ;) Seriale... o tak, cierpię na tę samą przypadłość, to wciąga niesamowicie... a tu jednak jeszcze trochę pouczyć się trzeba :(
OdpowiedzUsuń