Ale się trafił post z rana :D To dlatego, że potem po prostu nie będę miała na nic czasu.
Dwie delikatne bransoletki, każda z trzech szkiełek, powstały bo ostatnio zainspirowały mnie minimalistyczne motywy ;)
Pierwsza w jasnobrązowe etniczne wzorki ze skrzydełkiem, a druga miała udawać gałąź na której siedzą ptaki, dlatego dodałam do niej listek.
Gdy objaśniałam mojej mamie znaczenie tej ptakami to stwierdziła, że ja nie robię biżuterii, tylko maluję obrazy, w sumie to było miłe, bo maluję okropnie, więc od teraz maluję biżuterią :)